Przemyślenia ;)

Hejoł :) wow; od czego tu dzisiaj zacząć ... o już wiem, próbna matura już za 6 dni, wiecie takie łoł bo to już matura. Nieważna że to tylko próbna, stres jest jak przed prawdziwą. A poza tym, czuję się tak jak 90 % uczniów; po prostu czuję że  nic nie umiem, a skoro nic nie umiem to może być krucho, ale ... dam radę, muszę :) Następny temat to maj lajf, trochę się ostatnio działo ... głównym zdarzeniem było to że odkryłem jakim jestem ciulem, i to nie było miłe :(  i przepraszam, one more time, tym razem tak bardziej publicznie, za to że tak często jestem ciulem. Poza tym w-f był dzisiaj, i dzisiaj był  kosz...i tak oględnie mówiąc o dzisiejszym koszu, to jeżeli ktoś chciałby opisać, to co wyrabiałem,  nazwał by to z hiszpańska "masacre" ... nic dodać nic ująć xd
Cóż poza tym, o ... mam świetną historię do opowiedzenia, wiecie taka z przekazem. To tak, wracam autobusem ze szkoły, autobus pełny, ludzi masa. Wsiadam do tego autobusu i widzę siedzących przy mnie, chłopaka z dziewczyną. (Ja stałem, oni siedzieli, tak jakby ktoś nie ogarnął :) ) No i słyszę ich rozmowę; brzmiało to, mniej więcej, tak: -"Słonko, czy mnie kochasz" , chłopak odpowiedział "Tak, jesteś dla mnie najważniejsza" następnie po jakiś 2-3 minutach jeszcze raz  dziewczyna pyta chłopaka, "A za co mnie kochasz ?"; Chłopak widać było nie miał ochoty przy całym autobusie wymieniać, litanię zalet tej ślicznej dziewczyny, więc powiedział tylko "Za twoje cudowne oczy i za to że jesteś przy mnie"; dziewczyna się uśmiechnęła (ale wiecie, w taki specyficzny sposób się uśmiechnęła, w taki jakby już uśmiechem chciała wyrazić, dezaprobatę dla jego słów, taki specyficzny uśmiech dziewczyn ) i mówi:
" A gdybym była ślepa, i daleko od ciebie, to co ? Już byś mnie nie kochał ?!" ; Chłopak widać że poczuł się po tym strasznie niezręcznie, zaczerwienił się, ale zrobił coś co może być nauką dla wszystkich chłopaków, mężczyzn. A mianowicie, przytulił ją i powiedział "Kocham cię, całą i na zawsze" po czym dodał: "I co by się na świecie działo, jedno jest pewne, ja będę zawsze cię kochał" i jechali długo i szczęśliwie,sami oceńcie, czyż to nie piękne ???  I to byłoby fajne zakończenie, ale ..muszę, z tego miejsca podziękować i pogratulować, mojemu wspaniałemu kumplowi. Gratuluję związku, będziecie cudowną parą, a dziękuje, za to iż wracacie mi wiarę w prawdziwe uczucie, wielkie GRATULACJE. No i życzę szczęścia i radości w związku.
Cóż ja się będę zmywał, dobranoc, kolorowych snów, Pa :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Gdy ktoś pluje, nie mów że pada deszcz

Trochę historii :)

Nie bój się mówić kocham - czyli kilka słów o wyrażaniu uczuć